Moja mama wzięła mnie na pielgrzymkę do Niepokalanowa, gdy miałam siedem lat. Ta pielgrzymka wyryła się mocno w moim dziecięcym sercu. Zapamiętałam z niej najbardziej inscenizację „Pasji” oraz frazę: „Rycerz Niepokalanej”, która rezonowała w moim sercu przez lata, i zastanawiałam się, co to właściwie znaczy. Nniejsze świadectwo jest próbą podziękowania Bogu Wszechmogącemu i Najdroższej Mamie...