EWANGELIA: ŁK 1,1-4. 4,14-21
„Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa” (Łk 1,1-2).
Rozpoczynamy, po raz kolejny, lekturę Ewangelii według św. Łukasza, która będzie nam towarzyszyć w tym roku liturgicznym (C). Moją uwagę zwróciło jedno wyrażenie z pierwszego zdania: starać się. Występuje ono tylko trzy razy w Nowym Testamencie, i to zawsze u Łukasza. Poza dzisiejszym fragmentem znajdziemy je w Dziejach Apostolskich, gdzie określa nieudane próby: zabicia św. Pawła (9,29) i wyrzucenia demona (19,13). Oczywiście na podstawie tych przykładów trudno wyciągać wniosek, że i na początku Łukaszowej Ewangelii opisuje ono staranie, które nie przyniosło rezultatu.
To jednak doprowadziło mnie do myśli, że właściwie moje życie jest próbą odtworzenia historii Pana Jezusa czy też opowiedzenia o Nim przez naśladowanie Go. Czy jest to próba udana? Czy mogę powiedzieć, że moje wysiłki przyniosły zamierzony skutek?
Św. Łukasz podejmuje się tego dzieła poprzez zapisanie zdarzeń z życia Pana Jezusa. I były to oczywiście starania zakończone pełnym powodzeniem: przez wieki Ewangelia według św. Łukasza buduje naszą wiarę.
Niech wysiłek Ewangelisty będzie dla nas zachętą, by zacząć na nowo, by próbować wypełniać swoje życie Słowem, które dał Bóg.